Budapeszt - 08.2012
Budapeszt (zdjęcia pod tekstem)
To dla mnie jedno z najpiękniejszych miast Europy Środkowej, obok Pragi i Wiednia, zresztą położonych w niewielkiej odległości od siebie i podobnych z ducha i stylu. Wszystkie te miasta były niegdyś celtyckimi osadami, a w czasach Imperium Rzymskiego dwa z nich były rzymskimi warowniami - Wiedeń strzegł imperium przed najazdami Germanów z Północy, natomiast Budapeszt - przeprawy przez Dunaj.
Z czasów celtyckich nic się w mieście nie zachowało, ale nadal istnieją pozostałości rzymskiego miasta Aquincum („bogactwo wód”), a Budapeszt nadal kontynuuje rzymskie tradycje termalne poprzez liczne miejskie kąpieliska.
Budapeszt to w zasadzie dwa (a nawet trzy) odrębne miasta, oddzielone przez Dunaj: na lewym, stromym brzegu - stara, średniowieczna Obuda (stara Buda) i Buda z zamkowym wzgórzem oraz wzgórzem Gellerta, a na prawym – rozległy i płaski Peszt, który rozkwitł głównie w czasach Habsburgów, rywalizując z Wiedniem.
Uwielbiam włóczyć się wąskimi ulicami budańskimi, prowadzącymi do ogromnego zamku, nad którym góruje pomnik Turula, mitycznego orło-kruka, świętego ptaka totemicznego Arpadów lub postacią najwyższego boga Istena. To ciekawe, że my i Węgrzy mamy podobny mit założycielski – my białego orła, oni czarnego kruka.
Najbardziej lubię ten fragment Budy, który sąsiaduje z kościołem Macieja Korwina, chociaż w samej, niezwykle pięknej budowli, zachowało się niewiele oryginalnych średniowiecznych fragmentów (główny portal, oratorium i południowa wieża). Reszta to XIX-wieczna neogotycka rekonstrukcja oraz ta późniejsza, z lat 50. i 60. XX wieku, gdy kościołowi przywrócono świetność po okresie wojennym, gdy Niemcy używali wnętrza w charakterze kuchni polowej, a Rosjanie – jako stajni i latryny.
Niedaleko wznosi się neoromańska Baszta Rybacka, wzniesiona w miejscu dawnych murów obronnych, skąd rozpościera się najpiękniejszy widok na panoramę Pesztu, wraz z budynkiem Parlamentu, odbijającym się w wodach Dunaju. Lubię zejść stromymi uliczkami nad Dunaj i jednym z przepięknych mostów przejść do Pesztu – zupełnie innego miasta, barwnego, pełnego bogatych miejskich pałaców, imponujących budowli użyteczności publicznej (Parlament, teatry, opera, muzea).
Ale zanim dojdę do Pesztu, zawsze zatrzymuję się na pół dnia na wyspie św. Małgorzaty, zielonym sercu Budapesztu, gdzie w skwarny letni dzień można pospacerować alejkami w cieniu starych drzew albo odświeżyć się w kompleksie basenowym Palatinus. Dzisiaj to miejsce relaksu i rozrywki, a do XVI wieku było klasztorną oazą, której ciszę przerywał tylko śpiew ptaków oraz mnichów i mniszek, zgromadzonych w licznych klasztorach. Niestety, podczas wojen tureckich, musieli oni opuścić wyspę, a prawie wszystkie klasztory i kościoły zrównano z ziemią. Dzisiaj można tam podziwiać jedynie pozostałości XII-wiecznego kościoła Franciszkanów, ruiny klasztoru Dominikanów i rekonstrukcję kościoła św. Michała, który dość dziwnie wygląda na tej wyspie – parku. Spacer po Wyspie św. Małgorzaty może jednak solidnie zmęczyć, bo wyspa ma 95 ha powierzchni, a jej długość to 2,5 km. Na szczęście kursuje tam jedna linia autobusowa, więc gdy nogi chcą już odpaść ze zmęczenia, można wsiąść do autobusu nr 26 i wygodnie dojechać na most Małgorzaty, gdzie można przesiąść się na tramwaj.
Peszt wymaga kilku dni zwiedzania, tak jest rozległy i bogaty w ciekawe obiekty architektury i sztuki. Jest to miasto bogate, eleganckie, z luksusowymi centralnymi dzielnicami, chociaż im dalej od centrum, tym bliżej mu do zaniedbanego miasta z czasów socjalizmu, niż do kosmopolitycznej metropolii. Coraz częściej można spotkać tam zapijaczonych lumpów, leżących na chodnikach, ławkach, stacjach metra, również i pracownicy obsługujący turystów mają w sobie wiele z chamskich i bezczelnych dystrybutorów socjalistycznych dóbr. Na stacji metra nawrzeszczała na mnie otyła kobieta w okienku, bo pomylił mi się pin-kod do karty kredytowej, gdy kupowałam tygodniowy bilet. Już wcześniej była bardzo nieprzyjemna, gdy zapytałam, czy są może pięciodniowe bilety. Z podobnym aroganckim traktowaniem spotkaliśmy się w kantorze, a z tramwaju musiałam w pośpiechu ewakuować się na najbliższym przystanku, gdy dwóch śmierdzących alkoholem „dżentelmenów” zaczęło się okładać pięściami nad moją głową. Zdecydowanie zapuszczałam się zbyt daleko w moim entuzjazmie, by odkrywać nie tylko centralne części miasta.
A przecież wystarczyłby tylko spacer elegancką ulicą Vaci, pełną drogich markowych sklepów czy popołudniowa kawa i torcik w wykwintnej kawiarni Gerbeaud. Owszem, nie odmówiłam sobie z przyjacielem wizyty w tych miejscach, by poczuć urok budapesztańskiego Fin de siècle. Zresztą jego śladami chodziliśmy po Peszcie, odkrywając olśniewające secesyjne detale pałaców, bogatych mieszczańskich kamienic, teatrów. Nawet w Wiedniu nie spotkałam takiego bogactwa secesji, które jest przecież jednym z reprezentatywnych miast tego nurtu w sztuce europejskiej. Uzupełnieniem dekoracji fasad budynków okazała się wizyta w Muzeum Sztuki Użytkowej, będącym samym w sobie klejnotem architektury tego okresu, gdzie w gablotach pyszniły się secesyjne wazony, wisiory, grzebienie, broszki o kształtach i kolorach mogących przyprawić o zawrót głowy.
Zupełnie inny klimat panował w Wielkiej Synagodze (największej w Europie i trzeciej na świecie), wybudowanej w stylu bizantyńsko-mauretańskim, a szczególnie na dziedzińcu – cmentarzu, upamiętniającym Holokaust. Budynek niestety, jest tylko kopią, bo oryginalny został wysadzony w powietrze jeszcze przed wybuchem II wojny światowej przez antysemickie ugrupowanie strzałokrzyżowców.
Pobyt w Budapeszcie zakończyłam wizytą w pięknym parku miejskim (Varosliget), będącym kiedyś terenem Wielkiej Wystawy Milenijnej z okazji tysiąclecia państwa węgierskiego. Powstały tam wtedy ciekawe budowle – kopie reprezentatywnych obiektów z terenów Wielkich Węgier, pierwotnie wybudowane z drewna, a później z trwałych materiałów. Najsłynniejszym obiektem w tym parku jest zamek Vajdahunyad, będący zlepkiem budynków w stylu romańskim, gotyckim, renesansowym i barokowym. Zdawałam sobie sprawę, że to taki węgierski Disneyland, ale jednak mający swoją klasę. Ot, węgierskie style architektoniczne w pigułce.
Budapeszt - Buda - Brama Wiedeńska
Budapeszt - Buda - Kościół Marii Magdaleny
Budapeszt - Buda - Muzeum Wojskowości
Budapeszt - Buda - placyk
Budapeszt - Buda - podwórko
Budapeszt - Buda - podwórko
Budapeszt - Buda - studnia Artemidy
Budapeszt - Buda - uliczka
Budapeszt - Buda - uliczka
Budapeszt - widok z zamku na Peszt
Budapeszt - widok z zamku na Peszt
Budapeszt - widok z zamku na Peszt
Budapeszt - Buda - zamek
Budapeszt - Buda - zamek
Budapeszt - Buda - zamek
Budapeszt - Buda - zamek - kruk
Budapeszt - Buda - Baszta Rybacka
Budapeszt - Buda - Baszta Rybacka
Budapeszt - stary Peszt
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - stary Peszt - secesja
Budapeszt - Peszt - Ferenc Liszt
Budapeszt - Peszt - Ferenc Liszt
Budapeszt - Peszt - Ferenc Liszt
Budapeszt - Peszt - Hala Targowa
Budapeszt - Peszt - Hala Targowa
Budapeszt - Peszt - Hala Targowa
Budapeszt - Peszt - Kąpielisko Szechenyi
Budapeszt - Peszt - Kąpielisko Szechenyi
Budapeszt - Peszt - Kąpielisko Szechenyi
Budapeszt - Peszt - Bazylika św. Stefana
Budapeszt - Peszt - Bazylika św. Stefana
Budapeszt - Peszt - Kawiarnia Gerbeaud
Budapeszt - Peszt - Kawiarnia Muvesz
Budapeszt - Buda - Kościół Matiasa
Budapeszt - Buda - Kościół Matiasa
Budapeszt - Buda - Kościół Matiasa
Budapeszt - Buda - Kościół Matiasa
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Peszt - Varosliget
Budapeszt - Most Elżbiety
Budapeszt - Most Elżbiety
Budapeszt - Most pod Wzgórzem Gellerta
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Muzeum Sztuki Użytkowej
Budapeszt - Peszt - Opera
Budapeszt - Peszt - Opera
Budapeszt - Peszt - Pałacyk
Budapeszt - widok na most Elżbiety
Budapeszt - widok na most Elżbiety
Budapeszt - widok na Parlament
Budapeszt - Peszt - Pomnik Milenijny
Budapeszt - Peszt - Pomnik Milenijny
Budapeszt - Peszt - rzeźba
Budapeszt - Peszt - Teatr
Budapeszt - Peszt - Teatr
Budapeszt - Peszt - Ulica Vaci
Budapeszt - Peszt - Ulica Vaci
Budapeszt - Peszt - Ulica Vaci
Budapeszt - Peszt - Ulica Vaci
Budapeszt - Peszt - Uliczna rzeźba
Budapeszt - Widok na Budę
Budapeszt - Widok na Parlament
Budapeszt - Widok na Peszt
Budapeszt - Widok na Peszt
Budapeszt - Widok na zamek
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Peszt - Wielka Synagoga
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Most Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Wyspa Małgorzaty
Budapeszt - Buda - Wzgórze Gellerta